Perfumy niszowe ranking 2023 – najpopularniejsze zapachy zeszłego roku

Perfumy niszowe ranking 2023 – najpopularniejsze zapachy zeszłego roku

Krajobraz w świecie perfum ma wiele odsłon, ale najprostszy podział obejmuje damskie i męskie zapachy. Jednak czy na pewno? Jest jeszcze trzecia kategoria, która podbiła serca wielu użytkowników. To perfumy niszowe.

Jak sama nazwa wskazuje, jest to pewna nisza – zapachy, które trudno zaklasyfikować. I w tym tkwi ich siła i wyjątkowość. Czasami wyobraźnia twórców przekracza wszelkie granice, co sprawia, że za każdym rogiem kryją się nowe, interesujące odkrycia.

Przygotowaliśmy ranking niszowych perfum 2023. Zestawienie zostało stworzone na podstawie zakupów naszych klientów, więc w top 5 znalazły się te perfumy, które były najchętniej wybierane w przeciągu ostatnich kilkunastu miesięcy.

Tom Ford – Bitter Peach

Tom Ford proponuje nam „gorzką brzoskwinię”. Niech jednak nie zwiedzie nas ta nazwa, bo kryje się za nią ogromne bogactwo doświadczeń zapachowych. Słodsze nuty indonezyjskiej paczuli mieszają się tutaj z aromatem koniaku i tytułowej brzoskwini. Dodajmy do tego tak egzotyczne składniki, jak: rum, davana czy styraks, a otrzymamy mieszankę, wobec której nie można pozostać obojętnym. I nasi klienci nie byli, bo „Bitter Peach” było jednym z najchętniej kupowanych niszowych zapachów.

Dla kogo jest ta wyjątkowa propozycja? Dla osób, które odrzucają banał i szukają nowych, niezwykłych doświadczeń w każdym dniu. Tak, każdym, bo ten zapach sprawdzi się zarówno jako codzienny dodatek do pracy, ale również podczas uroczystych wydarzeń, kiedy to chcemy olśnić otoczenie.

Amouage – Interlude for Man

Kolejnym hitem ubiegłego roku jest „Interlude for Man” – zapach, który zaskakuje głębią. Jedno użycie i przenosisz się na daleki wschód i jego gwarne targi. Nuty zapachowe przypraw mieszają się tutaj z aromatem drzewnym, dzięki czemu perfumy są bardzo męskie, chociaż jednocześnie uniwersalne. Czy słowo „uniwersalne” jest odpowiednie w stosunku do niszowych zapachów? Popularność tej propozycji pokazuje, że jak najbardziej tak.

To idealny wybór dla osób, które lubią cieplejsze, głębsze zapachy. Jest to zapach, który pozostaje na skórze i w pamięci, ewoluując i odsłaniając różne warstwy swojego bogactwa w ciągu dnia. Czy to na specjalne okazje, czy na codzienne chwile przyjemności, ten aromat z pewnością zostanie doceniony przez koneserów wyrafinowanych produktów.

Nasomatto – Black Afgano

Dla osób, dla których poprzednia propozycja wydaje się nadal zbyt delikatna – w końcu to ranking niszowych perfum – mamy „Black Afgano”. Ekstrakt perfum zapewnia wyjątkową intensywność, trwałość i wydajność, więc te 30 ml może Ci towarzyszyć przez długi czas. Co znajdziemy w środku niepozornej buteleczki? Wyjątkowo męskie składniki: tytoń, skóra, konopie indyjskie, żywica czy kadzidło. Taka mieszanka jest najlepszą gwarancją oryginalności.

To wyjątkowo silny zapach, którym można podkreślić równie silną osobowość. Świetny wybór na ważne wydarzenia – od biznesowych spotkań po imprezy rodzinne. Ciekawostką jest fakt, że chociaż perfumy bezsprzecznie kojarzą się z męską siłą, to są unisex, więc odważniejsze kobiety również mogą po nie sięgnąć i z pewnością pozytywnie się zaskoczą bogactwem kompozycji.

Bottega Veneta – Illusione for Him

Wbrew swojej nazwie, ten zapach nie oferuje wyłącznie iluzji wyjątkowości. Wprost przeciwnie – mieszanka przenosi do zupełnie innego świata, w którym można odkrywać nowe, nieznane aromaty. A sporo jest do odkrycia, bo wśród składników znajdują się m.in. ekstrakt białego cedru, gorzka pomarańcza czy fasolka tonka. Produkty z różnych światów, które złączone, dają zaskakująco przyjemny zapach dla niego.

Przy takiej różnorodności składników, perfumy męskie pozostają nad wyraz uniwersalne i będą pasować zarówno do młodego chłopaka, jak i do poważnego przedsiębiorcy. Świetnie sprawdzą się w ciągu dnia, ale prawdziwe wrażenie zrobią dopiero wieczorem. Przekonało się już o tym wielu mężczyzn? Skąd to wiemy? Ich zeszłoroczna popularność jest tego najlepszym dowodem.

Al Haramain – Amber Oud Tobacco Edition

Ranking niszowych perfum kończymy propozycją, w której tytoń gra pierwsze skrzypce. Nic dziwnego – w końcu nazwa zobowiązuje. Składniki tytoniowe znajdziemy zarówno w nucie głównej, jak i w bazie, a całość jest uzupełniona łagodzącymi dodatkami, takimi jak kakao, wanilia czy suszone owoce. Nie zabrakło również przypraw, które nadają perfum gorącego charakteru.

„Amber Oud Tobacco Edition” to również największa propozycja w tym zestawie – aż 200 ml! Cena również zachęcająca, więc to kolejny z powodów sporej popularności perfum w zeszłym roku. Czy w tym będzie podobnie? Przekonamy się za 12 miesięcy.

Powrót do listy artykułów

Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem.